niedziela, 2 lutego 2014

Scrapowanie on-line

Akcja rewelacja. 
Tak mogę podsumować to, co się działo wczoraj na Scrap Butiku on-line.
Niestety zapomniałam o wszystkim i nie przygotowałam się totalnie.  Dlatego po studenckim kwadransie biegania po domu w poszukiwaniu czegokolwiek stanęłam przy stole i stworzyłam coś, co wydawało mi się, że pokazuje Olga. 
Ale wydaje mi się jednak, że to co mi wyszło będzie z innej bajki.
Ogólnie jestem  zadowolona z uzyskanego efektu, a sentymentalne wspomnienie zawarte tutaj wywołuje nutkę zadumy nad życiem.



Za małą radą Rachel pobieliłam trochę kwiatki i teraz wyglądają lepiej.




9 komentarzy:

  1. nie mając maski tez fajnie sobie poradziłaś....ja bym lekko jeszcze kwiaty pasta po brzegach pociągła, ale tka też super wygląda:)...chałupka fajna:)...w ogóle klimat fotek mis ie podoba...a róże to jak pergola w zaczarowanym ogrodzie:)...cudne wspomnienia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna, nostalgiczna praca. I w cale nie wygląda na robioną w pośpiechu.

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ romantyczne! tyle się na nim dzieje, cudo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dosiu,ale sie dzieje u Ciebie. Kwiaty super do tego super chalpeczka, piekna roza, wspanialy klimat.Pozdrawiam i zdrowiej:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. piękna praca, bardzo ładnie wyglądają te wycięte kwiaty

    OdpowiedzUsuń
  6. Wzruszająca praca, bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspomnienie pięknie zamknęłaś w jedną kolorową całość.

    OdpowiedzUsuń