poniedziałek, 1 września 2014

Małe radości

Oj, małe radości mogą przerodzić się w wielkie, a jak to uczynić?
Nic prostszego. 
Wystarczy tylko pozytywne myślenie.
Spytacie w jaki sposób?
Opowiem Wam pokrótce pewną historyjkę, która zdarzyła się temu dni kilka.
Na pewno zauważacie moją obecność na Facebooku i buszowanie po różnych grupach. W jednej z takich ,,tajnych" grup koleżanka moja Asia została wciągnięta do łańcuszka polegającego na codziennym wypisywaniu swoich ,,Małych radości".
Wydawałoby się nic prostszego, ale naszą narodową przywarą jest narzekanie i nawet duże sukcesy prywatne, państwowe i ludzkie dają nam tylko powód do marudzenia.
A gdyby to zmienić?
Jestem optymistką i patrzę przez różowe okulary. Ktoś mógłby powiedzieć, że to beztroska. 
Ależ skąd! Twardo stąpam po ziemi ciesząc się z malutkich sukcesów i drobnych dokonań.
Dlatego spontanicznie postanowiłam i ja  codziennie wypisywać moje małe radości, ale po cichu, dla siebie bez uzewnętrzniania się na FB.
Opowiedziałam swoje przemyślenia mojej drogiej koleżance, która boryka się z problemami dnia codziennego, i której ten pomysł bardzo się spodobał. A żeby utwierdzić ją w postanowieniu znajdowania  miłych chwil w swoim życiu zrobiłam dla Niej notesik na te zapiski.
Zapraszam Was mocno do włączenia się do tej wspaniałej zabawy, która z aspektu psychologicznego może dać każdemu ogromną motywację do pozytywnego myślenia i tym samym życia bez stresu.






12 komentarzy:

  1. Notesik bardzo ładny.
    Coś jest w tym co napisałaś.
    Niestety niektórzy potrafią narzekać z byle powodu.
    Ja wolę cieszyć się z każdej małej pierdółki, człowiek jest weselszy i szczęśliwszy.
    Powodzenia w zapiskach Twoich i koleżanki.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W takim notesiku nawet ja wypisywałabym małe radości/sukcesy bo jest świetny. Bardzo fajny pomysł. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dosiu, ja zawsze od naszego poznania, podziwiam Twój optymizm i radość życia, jaką masz w sobie. Okładka notesika extra! Stempelki super! Pozdrawiam po przerwie, dzięki, że zerkałaś do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Notesik bardzo ładny. Podziwiam za to że masz tyle optymizmu w sobie :-) oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny notesik - fajna motywacja do szukania miłych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dosiu czytałam z wielkim zainteresowaniem i powiem Ci,że chyba tak zacznę robić.
    Boję się tylko,że nawet tych małych radości będzie garstka;(
    Notesik cudowny i w taki aż miło zapisać choćby jedną radośc dziennie;)
    Pozdrówka;)

    OdpowiedzUsuń
  7. no to muszę też sobie sprawić taki notesik :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też się w to bawię po cichutku odkąd przeczytałam ten wpis mojej blogowej znajomej

    http://iw-od-nowa.blogspot.com/2013/03/zamiast-narzekac-wymysl-10-pozytywow.html

    OdpowiedzUsuń
  9. też się bawiłam w małe rzeczy, ale ja skróciłam czas do 30 dni, żeby łatwiej było dokumentować :) i naprawdę fajna zabawa to jest :) na co dzień staram się dostrzegać jakieś drobne przyjemności, ale nieraz jak wpadam w wir nauki, a pogoda wyjątkowo beznadziejna to mi humor się psuje, a dzięki temu musiałam w każdym jednym dniu znaleźć coś miłego :) i okazywało się, że przeważnie nie było z tym problemu ;)

    a Twój notes śliczny, na pewno będzie właścicielkę motywował do zabawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super pomysł, dobrze jest zauważać chociaż małe radości, one na pewno ułatwią nam życie niż to ciągłe narzekanie. Notesik cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobry pomysł, warty skopiowania! Podziwiam Twój optymizm:) Notes w sam raz do zapisywania pozytywów...

    OdpowiedzUsuń
  12. genialny notesik i na pewno przyniesie koleżance wiele dobrego

    OdpowiedzUsuń