Ale powoli, powoli.......w lipcu na zlocie idę na warsztaty haftu wstążeczkowego, to coś więcej opanuję.
ZGŁASZAM NA WYZWANIE
http://diabelskimlyn.blogspot.nl/2013/04/wyzwanie-kolorystyczne-klaudii.html#comment-form
http://madebyjanet.blogspot.com/2013/04/wyzwanie-kwietniowe.html
Ale cudne maczki :)
OdpowiedzUsuńko Dobrusiu kartka jest super a tak z ciekawości co to jest w środku pozdrawiam bardzo cieplutko
OdpowiedzUsuńpiękne te maki !!!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie to zrobiłaś,maki są cudne:)
OdpowiedzUsuńMaki wyszły doskonale!!! Rewelacyjna kartka:)
OdpowiedzUsuńP.S.Za Arletą: ogromnie ciekawią mnie te środki;)))
czy macie na myśli czarne środki kwiatów?
UsuńZrobiłam z dziurkacza dużej śnieżynki. Widziałam kiedyś na blogu taki sposób na pręciki kwiatków i tu wykorzystałam.
Ale widziałam też , że można zrobić z wełny -taki mały pomponik
Usuń