A u mnie w tym tygodniu dzieje się dużo i za bardzo nie mam czasu pociąć jakieś papierki. Wczoraj w pracy miałam Dzień Babci i Dziadka ( niezorientowanych informuję, że pracuję w żłobku) i mieliśmy świetną zabawę , bardzo miłych gości i wspaniałe dekoracje zrobione na tą okazję.
A może nie tylko na tą? Zrobiłam serca . które zostaną także na Walentynki. Nie śmiejcie się , Walentynki w żłobku?
Tak, tak . I tu zawiązują się pierwsze miłości pampersowe. Nie raz mamy takie pary. Dlaczego więc nie świętować?
Muszę się nieskromnie pochwalić, ze właśnie kurier przywiózł mi Big shota, więc teraz będę wydawać kasę na wykrojniki i wspaniałą zabawę z wycinankami.
No i synuś na zakończenie dnia dnia ucieszył starą matkę, że udało mu się zdać kolejny egzamin na uczelni i pierwsza sesja w życiu ma się ku końcowi.
Ale się rozgadałam ......
Cudowne serca ,aż nie można od nich oderwać oczu:)
OdpowiedzUsuńPiękne serducha czerwone jak gorąca miłość. Gratuluję samych dobrych wieści i na koniec wspaniałego dnia zapraszam do mnie na moje pierwsze Candy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSerducha są prześliczne:)Wyszły Ci pięknie:)
OdpowiedzUsuńAle miłośnie się tu zrobiło :)
OdpowiedzUsuńPs. Strasznie zazdroszczę Big Shota :D
Serducha wyszły ślicznie:) Coś czuję, że będą niezapomniane Walentynki w żłobku:)
OdpowiedzUsuńPiękne te serduszka:))
OdpowiedzUsuńPiękne serca wyszły :)
OdpowiedzUsuńz daleka serce na pierwszym zdjęciu wygląda jak pudełko czekoladek :-)
OdpowiedzUsuńAleż piękne serducha :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam do Ciebie zaglądać i podziwiać Twoje prace. Uwielbiam również dawać Ci wyróżnienia a więc zapraszam do mnie po milusie wyróżnienie :)
Piękne!
OdpowiedzUsuńSerduszka fantastyczne.
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
fajne :P
OdpowiedzUsuńMatko! Jakie te serduszka są cudne! Skąd tyle pomysłów nabrałaś?!! Sama nie wiem, które piękniejsze :)
OdpowiedzUsuń