Etykiety

ALBUMY (7) ALTERED ART/ MIXED MEDIA (5) ART JOURNAL (22) ATC (64) BIBUŁA (1) BLEJTRAM (20) BOBINKI (1) BOMBKA (3) BOŻE NARODZENIE (77) candy (5) CHOINKI (1) CHRZEST (12) CLEAN & SIMPLE (1) COLLAGE (1) CREATIVE CORNER BLOG (2) CZEKOLADOWNIK (2) DARY NATURY (2) DEKORACJE (25) DEKORACJE DLA DZIECI (1) DZIECIĘCA (17) DZIEŃ BABCI (3) DZIEŃ MAMY (11) DZIEŃ TATY (3) EMBOSSING (2) EXPLODING BOX (6) FOLDER CD (1) GRUDNIOWNIK (2) GWIAZDA (1) HAFT WSTĄŻECZKOWY (3) IDENTYFIKATOR (5) IMIENINY (26) INNE (7) IRIS FOLDING (14) JAJKA (4) JARMARK (1) KALENDARZE (5) KARTKA DRABINOWA (1) KARTKA GATE-FOLD (3) KARTKA KSIĄŻKOWA (2) KARTKA PARAWANOWA (2) KARTKA PRZESTRZENNA (5) KARTKA SCHODKOWA (3) KARTKI (308) KARTKI NAMIOTOWE (2) KARTKI SZTALUGOWE (27) KOMUNIA (17) KONDOLENCJE (1) KOPERTÓWKA (9) KOREK (1) KORONKI (10) KSIĘGI (18) KWIAT DOLNOŚLĄSKI (6) KWIATY Z FILTRÓW (6) LIFT (7) LO (23) MAGNESY (2) MAGNOLIA (2) MAKARON (1) MANGA (2) MASA PLASTYCZNA (16) MASKA (20) MEANDER BOOK (2) MEDIA (30) METKI (2) MINI ALBUM (6) MOO (1) NARODZINY (9) NOTES (13) OBRAZKI (3) ORIBANA (2) ORIGAMI (3) PAPER DOLL (1) PAPIEROWE KWIATY (80) PARAWAN (1) PATYCZKI PO LODACH (2) PREZENTY (2) PRZEPIŚNIK (2) PUDEŁKA (7) QUILLING (13) RAMKA (2) SERCA (4) SHABBY CHIC (13) SHAKER CARD (4) STEAMPUNK (7) STEMPLE (44) STEMPLE PRIMA (1) SZABLON (1) SZKŁO (1) ŚLUB (52) TACZKI (1) TAGI (25) TALERZYKI PAPIEROWE (1) TAŚMA WASHI (2) TEA (1) TEKTURKI (13) TIUL (2) TORT PAMPERSOWY (1) TUSZ (95) TUTORIALS (22) URODZINY (41) VINTAGE (26) WAKACJE (1) WALENTYNKI (24) WARSZTATY (8) WIANKI (17) WIELKANOC (56) WIKLINA PAPIEROWA (2) WITRAŻ (1) WSTĄŻKA (14) WYZWANIA U DANUSI (1) Z INNEJ BECZKI- JADŁO (4) ZAKŁADKI (4) ZAPROSZENIA (6) ZAWIESZKA (5) ZLOT (12) ŻYCZENIA (1)

niedziela, 18 maja 2014

Atc bez kleju

Jak w tytule czytacie na ArtGrupie pomysłowa Siwka wymyśliła zrobienie Atc bez użycia kleju.
Moja wersja wyszła tak, ale to jest niestety drugie podejście do tematu .


Sprawa wydawałaby się prosta, wystarczy trochę pomediować i załatwione. 
Tak też zrobiłam, ale nie przewidziałam efektu końcowego jaki zobaczę. I co mi wyszło?


Po popsikaniu mgiełkami, nałożeniu gesso i postemplowaniu, stwierdziłam, że uzyskałam zamierzony efekt. Ale jakie było moje zdziwienie kiedy po kilku minutach zobaczyłam co się stało z tuszem.  Zgroza!  Nawet nie wiedziałam, że tak może rozmazać się .
Dlatego tą drugą wersję suszyłam ostro suszarką i wtedy Ateciaki były gotowe.

13 komentarzy:

  1. oj szkoda że tusz się rozmazał, ale pracowita Dosia wyszła zwycięsko - i są! świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrusia powiem tak- nie dlatego,że się chcę wymądrzać-ale żeby oszczędzić pracy- tuszuję archivalami ,a potem posypuje proszkiem bezbarwnym do embosingu...No i tuszowankom wtedy żadne media i woda niestraszne.
    Niemniej ta dopracowana wersja bardzo mi się podoba- takie retro- wyszło super : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, dzięki za podpowiedź,
      muszę koniecznie kupić Archivale, bo ja mam Distressy

      Usuń
  3. Takie spłatane figle to też nauka :) druga wersja udana tak jak chciałaś.

    OdpowiedzUsuń
  4. oj, czasem sie cos namiesza, czasem czlowiek sie prawie rozplacze- ale to tylko nauka jest ;-) te drugie przepieknie wypadly!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fakrycznie Archivale sie sprawdzaja do odbijania stempli. Ze swojej strony moge jeszcze polecic StazOn - odbijesz stemple na każdej powierzchni i nie ma możliwosci zeby się rozmazało) a do tego maja przyjemny zaach :-) migdałów :):) Pomysł na prace bardzo fajny.

    OdpowiedzUsuń
  6. mi się podobija obie wersje

    OdpowiedzUsuń
  7. A mi się podoba i jedna i druga wersja i wyszło super, bardzo kolorowe i pomysłowo!!!Miło mi do Ciebie wrócić po przerwie. Pozdrawiam ciepło i serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. a wystarczyło użyć tuszu StazOn :) za to druga wersja kolorystycznie mi się bardziej podoba.

    OdpowiedzUsuń
  9. kapitalne! tusz archival sprawdziłby się, tylko ciężko usunąć jego resztki z silikonowych stempli...

    OdpowiedzUsuń
  10. Obie wersje wyszły ciekawie i ATC-iaki są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwsze śliwki robaczywki, ale też smaczne, więc nie ma co żałować - sporo się napracowałaś i efekcie końcowym wyszło super!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne! Mi też zdarzyło się zepsuć gotową pracę, bo tusz zareagował inaczej niż się spodziewałam np. zmienił kolor... Każdy rodzaj tuszu ma swoje zalety i wady ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń